Choć 2011 rok dopiero się zaczął, magazyny witają go już lutowymi okładkami. Na początek – Elle i Cheryl Cole.

Zgodnie ze scenariuszem, jaki przerabiamy w przypadku wszystkich porzuconych lub zdradzonych gwiazd, po okresie smutku mamy powtórne narodziny Cheryl.

Bogatsza o przykre doświadczenia piosenkarka wchodzi w nowy rok silniejsza i bardziej świadoma siebie.

Fotki dają nadzieję, że nadchodzące miesiące upłyną nam pod znakiem stosowanego z umiarem Photoshopa.

Jak się Wam podobaja najnowsze okładki Elle?

\"\"

\"\"

\"\"
© PR Photos