Robert Pattinson miał już tak dość męczących fanek, że postanowił pobić je ich własną bronią – zatrudnił sobowtóra.

Może się więc okazać, że widząc Roberta zobaczycie jedynie kogoś podobnego do niego.

Na taki krok aktor zdecydował się, gdy jedna z szalonych fanek porzuciła dotychczasowe życie w Azji i zaczęła śledzić gwiazdora po całym świecie.

W ten sposób mógł w jakiś sposób przechytrzyć prześladowczynię.

25 ochroniarzy może wydawać się prywatną armią, ale i to nie pomaga – szalone dziewczyny mają swoje sposoby, by dopaść Roba.

Jeszcze niedawno pisaliśmy o poszukiwaniach sobowtóra przez Pattinsona (więcej na ten temat tutaj) – jak widać zakończyły się sukcesem.