Tyle, że w jej przypadku to niegroźna fanaberia. Nicole Kidman uzależniona jest od ciasteczek z czekoladą.

Aktorka przyznaje, że nie ma takiej ilości, której by nie zjadła. Odkąd pamięta zawsze miała do nich słabość. Kiedy była nastolatką i wyglądała jak chłopak liczyła, że one pomogą jej nabrać kobiecych kształtów.

Co prawda piersi i bioderka się pojawiły, ale aktorka chciałaby mieć takie wypukłości jak chociażby Jennifer Lopez.