Fanki Justina Biebera mogą się poczuć rozczarowane. Ich idol, którego charakterystyczną cechą była grzywa – hełm, zmienił uczesanie.

Na gali Złotych Globów młody piosenkarz zaprezentował zmodyfikowaną wersję swej fryzury. Grzywka została nieco przycięta i przerzedzona.

Stylizacja dodała Bieberowi powagi i – choć trudno nam to przyznać – uroku.

A co Wy sądzicie o takim wizerunku Biebera? Powinien zostać przy tej fryzurze czy wrócić do starej grzywki?

\"\"

\"\"