Khloe Kardashian zawsze była wyższa i ogólnie mówiąc większa od swoich sióstr. Nietrudno się domyślić, że bycie siostrą seks-symbolu (mowa o Kim) łatwe nie jest, jeśli samej też chce się uchodzić za atrakcyjną kobietę.

Dlatego też Khloe ma poważne problemy z utrzymaniem właściwej wagi. Tym bardziej, że ma skłonności do tycia, które niedawno stały się nawet powodem plotek o rzekomej ciąży.

Gwiazdka wyznała, że od kiedy pamięta, musi uważać na to, co je. Każda kaloryczna swoboda skutkuje nadprogramowymi kilogramami.

– Myślę, że waga to największa walka życiowa. Moja waga zawsze się waha, a ja zawsze z tym walczę – przyznaje Khloe. – Czuję, że obojętnie co robię, nigdy nie wyglądam wystarczająco dobrze zdaniem innych. Cudze opinie naprawdę potrafią zaboleć. I nawet, jeśli to nie jest najważniejsza rzecz na świecie, potrafi czasem zdołować.

Za to dzięki temu ta 26-latka uważana jest za najbardziej przystępną i najsympatyczniejszą z sióstr Kardashian.