Przyznać, że choć Paris Hilton jest mi dość obojętna, ten wywiad wywołał uśmiech na mej twarzy. I pewnie podobnie wpłynie na część z Was, a reszta pozostanie obojętna czy nawet zniesmaczona.

Jay Leno sparodiował wywiad z Paris dla Larry’ego Kinga. Niektóre gagi są typowo językowe, dlatego nie będziemy ich tłumaczyć.

Hilton literuje wszystko jako DUI (jazda pod wpływem) i uważa, że jej pochodzenie etniczne wiąże się z byciem wodnikiem. Poza tym żałuje nagrania albumu (to było najbardziej upokarzające wydarzenie w jej życiu), nigdy nie zrealizuje tego, o czym mówi i nie zaprosi prezentera więcej do siebie do domu. Dlaczego? Zobaczcie poniższy filmik.