Co wrażliwsze fanki Justina Biebera powinny odpuścić sobie czytanie tego newsa. W końcu patrzenie na umierającego w konwulsjach idola to raczej marna frajda.

Zeszłej nocy idol nastolatek po raz kolejny pojawił się w serialu CSI. Tym z Was, którzy nie mieli okazji obejrzenia poprzedniego epizodu z jego udziałem przypominamy, że piosenkarz wcielił się w rolę zbuntowanego chłopaka z problemami.

Do końca mieliśmy nadzieję, że jego postać przejdzie gwałtowną przemianę i w końcu wróci na dobrą drogę. Tak się jednak nie stało i ostatecznie na ekranach amerykańskich telewizorów rozegrała się krwawa jatka.

Zobaczcie jaki los scenarzyści zgotowali Bieberowi: