Jak donosi Dziennik, w kolejnej edycji Tańca z gwiazdami najprawdopodobniej zobaczymy najmłodszą córkę Andrzeja Leppera, Renatę.

Nie wiadomo jeszcze, co na to tato, ale plotki o pojawieniu się 19-letniej latorośli w jednym z najpopularniejszych programów przybierają na sile. Wczoraj podobną informację podała nawet Polityka.

– Oficjalną listę ogłosimy dopiero w połowie sierpnia. Zależy nam, żeby do końca pozostała tajemnicą – mówi Joanna Górska, szefowa zespołu PR TVN-u.

Anonimowy informator Dziennika zapewnił jednak, że „udział Renaty Lepper jest niemal przesądzony\”.

Renata Lepper jest tegoroczną maturzystką, egzamin zdała z wyróżnieniem. Poprzednie edycje \”Tańca z gwiazdami\” oglądała podobno z ogromnym zainteresowaniem. Ale szef Samoobrony nie chciał dotąd, by członkowie jego rodziny pojawiali się w mediach. Udział Renaty w \”Tańcu z gwiazdami\” może być rewolucją – czytamy.

– Na pewno byłaby to bardzo dobra promocja nazwiska Lepper. Córki polityków, które dotąd pojawiały się w programie, udowodniły, że to świetna promocja dla ich rodziców\” – powiedział Mateusz Piskorski, rzecznik Samoobrony.

– Andrzej Lepper jest odbierany jako zakapior i chuligan. Teraz będzie mógł pokazać twarz sympatycznego ojca, który posiada ludzkie cechy, a przy okazji wchodzi do tej samej ligi polityków, co Tusk czy Wałęsa – przekonuje dr Marek Migalski, politolog z Uniwersytetu Śląskiego. – Widzowie TVN to nie są sympatycy Samoobrony. Jako gwiazda Tańca z gwiazdami córka Leppera zacznie się jednak pojawiać w popularnych, kolorowych magazynach i dzięki temu dotrze do potencjalnego elektoratu Samoobrony – dodaje.

– Skoro Kasia zatańczyła, to Renata też może – podsumowuje Mistewicz.