Jak Bobbi Kristina, córka Whitney Houston, zareagowała, gdy National Enquirer opublikował jej zdjęcia wciągającej kokainę?

Starą, dobrą wymówką: „Wrobiono mnie!\”

Bobbi twierdzi, że zdjęcia z grudnia 2010 roku są zasadzką, jaką zorganizowano, by ją przyłapać.

Pytanie tylko, dlaczego dała się przyłapać? Bo bierze, ale o tym już mówić nie chciała.

18-latka widziała, jak kariery i małżeństwo jej rodziców sypią się z powodu narkotyków – a brali to samo. To nie odstraszyło jej, by też spróbować białego proszku.

– Wrobił mnie mój były chłopak, który sprzedał zdjęcia magazynowi – przekonuje Bobbi. – To nie to, na co wyglądają!

Mamy wierzyć, że to mąka?

&nbsp