Gwiazda nie umie się pogodzić ze słowami krytyki ze strony własnej matki. Szczególnie jeśli ta czepia się jej metod wychowawczych. Britney Spears zabroniła rodzicielce zbliżać się do wnuków. Według wyroku sądu, jeśli babcia Spears to zrobi wyląduje za kratkami.

Jak donosi National Enquirer teraz piosenkarka zmieniła także swój testament. Jeżeli coś jej się stanie opiekę nad Seanem Prestonem i Jaydenem Jamesem przejmie jej siostra Jamie Lynn. Ma ona teraz dopiero 16 lat. Póki nie osiągnie ona pełnoletności, jeżeli byłaby taka potrzeba dziećmi zajmie się kuzyn Alli Sims.

Britney modli się za matkę, ale nie zamierza jej wybaczyć. Jak widać udana rodzinka.