Nergal i Doda przez trzy lata uchodzili za bardzo szczęśliwą parę.

Gdy lider Behemotha zachorował, (wtedy jeszcze) narzeczona apelowała o znalezienie dawcy szpiku, odwiedzała w szpitalu… Dziś złośliwi twierdzą, że zrobiła to bardziej dla swojego wizerunku, a nie z tzw. potrzeby serca, ale to chyba zbyt daleko idące oskarżenia.

Tak czy inaczej, to Nergal zakończył ich związek, a przynajmniej tak twierdzą informatorzy Faktu.

Mało tego – zrobił to w mało elegancki sposób, bo… przez telefon.

– W niedzielę Nergal zadzwonił do Dody i to on z nią zerwał
– mówi informator.

– Adamowi nie podobały się niektóre znajomości Doroty… – dodaje źródło.

Jedną z nich była ta z Siergiejem, instruktorem fitness mieszkającym w Berlinie. Według informatora, Doda regularnie wymieniała maile z umięśnionym przystojniakiem. A ten podobno kilkakrotnie zapraszał ją do siebie na weekendy.

Ponadto Darskiemu miał przeszkadzać fakt, że jego związek z Dodą był tak medialny. Tylko czy on sam się na to nie godził pojawiając się z nią na licznych imprezach i pozując do zdjęć?

Czytaj więcej: Lis wygląda przy córkach jak koleżanka.

&nbsp