Kubie Wojewódzkiemu musiało wczoraj zazdrościć wiele kobiet.

Gościem ostatniego show były Kasia Kowalska, Agata Kulesza oraz grający jedną z ról w Sali samobójców, Bartosz Gelner.

Bartosz wypadł świetnie – spokojny, bez zadęcia i zgrywy.

Już na początku rozmowy Wojewódzki nawiązał do sceny z filmu, w której bohater grany przez Bartosza całował się z chłopakiem. Gospodarz show nie omieszkał spróbować, jak całuje się aktor.

Biedny Gelner… Teraz będzie funkcjonował jako ten, którego całował Wojewódzki.

\"\"

\"\"