Podczas promocji filmu Bad Teacher Cameron Diaz po raz kolejny udowodniła, że w Hollywood nie ma sobie równych. Mimo że nigdy nie uważaliśmy się za wielkich fanów urody tej aktorki, to jednak nie sposób nie zgodzić się z tym, iż ostatnio wygląda ona naprawdę promiennie.

Podejrzewamy, że jest to zasługa ukochanego gwiazdy, baseballisty Alexa Rodrigueza. Związek tych dwojga przeżywa ostatnio swoje złote czasy. Szkoda tylko, że gwiazdor nie towarzyszył swojej wybrance w tak ważnym dla niej dniu. Widocznie miał ważniejsze zajęcia.