/ 09.07.2007 /
Właśnie przygotowuje piosenki na nową płytę, ale poczuł też w sobie żyłkę biznesmena.
Michał Milowicz postanowił „zabezpieczyć się finansowo\”, jak to sam określa w rozmowie z Twoim Imperium.
– W branży filmowej, niestety, nie znasz dnia ani godziny.
Dlatego też założył firmę Milowicz Development i buduje apartamentowiec. Nie dla siebie, a na sprzedaż.
– Może ktoś ważny w nim zamieszka… – mówi.
Jemu samemu pieniądze będą potrzebne, bo całkiem możliwe, że niedługo poprosi o rękę swoją narzeczoną, modelkę Annę Królicką.
– Często myślę o tym, żeby się ustatkować. W końcu mam 36 lat. Wszystko zależy od mojej drugiej połowy.