To właściwie nie tylko snobizm. To przede wszystkim sztuka.

Tym bardziej, że niektóre modelki dosłownie nosiły na sobie wielkie dzieła. Pomijam już krawiecki kunszt. Wprawne oko zauważy, że kreacje ozdobione były motywami znanych dzieł sztuki – znajdziemy chociażby obraz Klimta czy malowidła ścienne z Lascaux.