/ 16.04.2011 /
Portal TMZ podał, że w sobotę Nicolas Cage został zatrzymany przez policję w Nowym Orleanie.
Aktor miał się wdać na ulicy w kłótnię ze swą żoną. Całe zajście obserwował taksówkarz. To on zadzwonił z interwencją. Twierdził, że bardzo pijany Cage krzyczał na kobietę, a nawet ją popychał.
Początkowo policja radziła, by aktor poszedł po prostu do domu. Wyraźnie jednak pobudzony gwiazdor zaczął pytać, dlaczego policjanci go nie zaaresztują.
W końcu stróże prawa posłuchali jego sugestii i choć żona nie złożyła na niego skargi i twierdzi, że podczas sprzeczki nie doszło do rękoczynów, Cage został zatrzymany pod zarzutem użycia przemocy i zakłócenia spokoju.
Sędzia ma wkrótce określić wysokość kaucji.