Blunt sprzedał siostrę na eBayu
Było trochę dramatyzmu, ale skończyło się bardzo romantycznie.
James Blunt był kiedyś tak uzależniony od aukcji internetowych, że skończyło się na sprzedaży jego własnej siostry.
Szczęśliwy zwycięzca aukcji jest teraz jej narzeczonym.
Jakim cudem?
– Najgłupszą rzeczą, jaką sprzedawałem na eBayu jest moja siostra [dosłownie! The stupidest thing I’ve ever sold is my sister] – i teraz jest zaręczona ze zwycięzcą aukcji – powiedział Blunt w wywiadzie dla magazynu GQ.
– Czekałem na swój pierwszy album i skończyło się na tym, że sprzedawałem prawie wszystko. Miałem łagodny stopień uzależnienia. W każdym bądź razie któregoś dnia wracam do mieszkania i zastaję siostrę płaczącą, bo nie mogła dostać się na pogrzeb w Irlandii. Samoloty strajkowały, promy nie kursowały o tamtej porze, a o pociągu nie było mowy. Skończyło się na tym, że wystawiłem aukcję o mniej więcej takiej treści: „Strapiona pani poszukuje rycerza w lśniącej zbroi! Desperacko pragnie dostać się na pogrzeb w południowej Irlandii. Proszę o pomoc.\”
– Oferty się posypały. Wygrał koleś, który miał helikopter. Przetransportował ją na ten pogrzeb. To było trzy lata temu. W lecie się pobierają – kończy James.
[Kiedy dodany news oczekiwał na publikację, pojawił się artykuł napisany przez Dancing Queen. Prosimy o wyrozumiałość. Nie możemy oczekiwać, że Czytelnicy nie będą pisać o rzeczach, które oczekują na pojawienie się na głównej stronie.]