Izabella Miko stara się jak najlepiej zaprezentować.

Wzorem innych gwiazdek bywa więc na mniejszych i większych imprezach, wdzięcząc się do obiektywów aparatów fotograficznych.

Tym razem starała się wyjątkowo – wyglądała na uradowaną i rozochoconą. Nic dziwnego, w końcu pewien adorator aż padł jej do stóp.

Spadająca z ramienia sukienka też zrobiła swoje. Wszyscy myśleli, że przez przypadek ukaże zgrabną pierś aktorki. Na życzeniach się skończyło…