Marcin Majewski, znany bardziej jako Madox, swoje pięć minut miał podczas występów w Mam talent.

Teraz stara się podtrzymać popularność – pierwszym krokiem była sesja Madoxa w stylu androgyne.

Po tym, jak w sieci ukazały się zdjęcia autorstwa Agaty Grymuz, jedni nazwali go drugą Magdą Mołek, inni polskim Andrejem Pejicem.

W rozmowie w Wirtualną Polską Madox mówi o tym, jak jest przyjmowany przez ludzi. Okazuje się, że jesteśmy tolerancyjni – przynajmniej, jeśli chodzi o real. W sieci bywa trochę gorzej…

Zobaczcie krótki wywiad z Madoxem.

\"\"