Kuba Wojewódzki za Dodą nigdy nie przepadał. Tym razem znowu znalazł okazję, by wetknąć jedną ze swoich kłujących szpileczek, komentując jej niedawny wywiad dla Gali, w którym mówiła:

Ten typ doświadczenia, który przeszedł Adam, kompletnie zmienia człowieka. Odnoszę wrażenie, że niestety nikogo i niczego już nie bierze pod uwagę. On nie bierze pod uwagę niczego, co choć trochę burzy jego obraz „nowego życia”. Adam jest teraz na planecie „Ja”. To nie jest dobry czas na bycie z drugą osobą. Pogodziłam się z tym i staram się go mimo wszystko zrozumieć, choć czasami jest mi ciężko. Nie znam go takiego. Nie w takim Adamie się zakochałam. Ale życzę mu jak najlepiej.

Wojewódzki nazwał to „publicznym wydzielaniem żółci\”, komentując następująco:

Tylko w „Gali” Dorota Rabczewska opowiada o rozstaniu i rozczarowaniu Adamem Darskim, niegdyś zwanym Nergalem. Zawsze uważałem, że pisma dla gospodyń to świetne miejsce na intymność. Doskonale się nadają zarówno do masowego zbierania szpiku, jak i publicznego wydzielania żółci
– napisał w swojej stałej rubryce w magazynie Polityka.

Nergal tak naprawdę też nie milczy i dość chętnie rozmawia z mediami, nawet o życiu erotycznym, którego jego zdaniem już później między nim i Dodą nie było. Nie ma co się dziwić – ten związek był od początku bardzo showbiznesowy.