Tatiana Okupnik, która dwa lata temu opuściła Polskę, by próbować swych sił w Wielkiej Brytanii, coraz częściej pojawia się na łamach naszych mediów.

Powód jest prosty – wokalistka promuje u nas swą pierwszą wydaną na Wyspach, a teraz również i w kraju, płytę.

W najnowszym numerze Pani zdjęcia Okupnik gości na okładce. W wywiadzie piosenkarka podkreśla, jak jest daleko od słów krytyki i zawistnych komentarzy:

Optymizm to sposób na wyjście z trudnej sytuacji. Poza tym odcięłam się od ludzi, którzy wiedzą lepiej ode mnie, co powinnam, a czego nie. Dziś nie mam też problemu z powiedzeniem tego, co myślę. Jak trzeba, szybko odbijam piłeczkę – mówi piosenkarka.

O krytyce w sieci mówi tak:

Tym się nie przejmuję. Mnóstwo jest ludzi sfrustrowanych, a Internet zapewnia anonimowość.

Okupnik komentuje również docinki na temat zabawnej barwy jej głosu:

Mam w sobie dużo autoironii. Nie obrażam się. Co poradzę, że w niektórych rejestrach brzmię jak żaba?! Wbrew pozorom barwę mojego głosu można odpowiednio wykorzystać.

Fragmenty wywiadu z piosenkarką znajdziecie TUTAJ, a całą rozmowę – w papierowym wydaniu Pani.

\"\"

\"\"