A już plotkowano, że związek Joanny Liszowskiej i Tadeusza Głażewskiego legł w gruzach.

Tymczasem Super Express donosi, że aktorka i jej ukochany noszą już na palcach obrączki. Żeby nie było wątpliwości – na serdecznym palcu prawej dłoni.

Biżuteria jednak nie jest identyczna, a sami zainteresowani twierdzą, że ślubu jeszcze nie było.

– A owszem, nosimy obrączki – przyznaje aktorka w rozmowie z dziennikiem. – Ale ślubu jeszcze nie było. Nie chcę już o ślubie rozmawiać, bo ostatnio ukazały się o nas takie bzdury, że aż szkoda gadać.