Edyta Herbuś chyba bierze przykład z Anny Muchy wdrażając lans „na nogi\”.

To Mucha najczęściej paradowała wcześniej w krótkich spodenkach.

W Gdyni Edyta postanowiła wykorzystać taki sam atut – krótkie spodenki dżinsowe podkreślające pupę, nogi obute w pomarańczowe szpilki.

W jej wypadku bycie gwiazdą to nie zawód – to charakter.