To miał być piękny ślub – Hugh Hefner i młodsza od niego o 60 lat Crystal Harris mieli się pobrać w najbliższy weekend.

Stało się inaczej. Crystal przemyślała decyzję i zrezygnowała z zamążpójścia. W wywiadzie, jakiego udzieliła telewizji E! mówi o przyczynach tego kroku.

Po pierwsze sama zgoda na wyjście za Hefnera była dla Crystal pewnym szokiem. Hugh oświadczył się jej publicznie przed kamerami. Dziewczyna była w trudnej sytuacji – właściwie nie było czasu na refleksję, momentalnie padło słowo „tak\”.

Potem miało się okazać, że choć życie w willi Hugh jest słodkie i cudowne, oprócz Crystal ciągle jest tam wiele kobiet.

– Nie byłam jedyną kobietą w życiu Hefa – powiedziała jego była narzeczona. – A w małżeństwie jest miejsce tylko dla dwojga.

Crystal dodała, że w końcu zdała sobie sprawę, że pieniądze to nie wszystko.

Niedoszła żona szefa Playboya rozkleiła się, gdy dziennikarz zapytał czy czuje, że kogoś rozczarowała.

Ta scena wzruszyła jednak niewielu. Najczęściej padają komentarze o tym, że Crystal zrobiła wszystko z wyrachowania i dla sławy.

Ostatecznie i tak znalazła się na okładce nowego Playboya.

Jak było naprawdę, wie tylko Hefner i jego niedoszła żona.

\"\"

\"\"