Celebka o kiepskiej sławie, Kim Kardashian, wyznała, że stale miewa złe sny związane z seks taśmą, dzięki której usłyszał o niej niemal cały świat.

Teraz jednak musi się z niej tłumaczyć przed swoimi młodszymi siostrami.

– To było nieszkodliwe nagranie. Chodziliśmy ze sobą już trzy lata. Kiedy jednak rozstaliśmy się, schowałam taśmę myśląc, że będzie bezpieczna – mówi w wywiadzie dla Glamour.

Wiadomości o internetowym wycieku dotarły do niej, kiedy była na wakacjach z Paris Hilton.

– Byłam przerażona. Najbardziej bałam się reakcji młodszych sióstr, 9-letniej Kylie i 11-letniej Kendall – opowiada. – Pewnego dnia oglądały telewizję i na ekranie pojawiła się moja twarz, a pod nią napis „seks taśma\”. To było okropne uczucie. Te dziewczynki chcą się na mnie wzorować i kopiować to, co robię.

Ojczym Kim uznał, że powinna wszystko siostrom wyjaśnić.

– To była najcięższa rozmowa, jaką kiedykolwiek miałam. Kylie powiedziała: \”Niektóre dzieci w szkole mówią, że jesteś gwiazdą porno\”. I co ja miałam wtedy odpowiedzieć?