Selena Gomez dołączyła niedawno do gwiazdek Disneya, które mają problemy z odżywianiem.

Piosenkarka i aktorka straciła formę i zaczęła chorować na anemię. Nic dziwnego – jeśli żywiła się głównie tym, o czym napiszemy Wam za chwilę.

– Uwielbiam M&Ms, Kit Kats, Snickersy i Goobersy – wyznała aktorka.

Póki co schudła i zmizerniała. Jednak jeśli nie zmieni diety, za kilka lat Selena będzie miała problemy z tuszą i pewnie znów wyląduje w jakiejś klinice. Niedawno to samo przytrafiło się jej koleżance z wytwórni, Demi Lovato.

Może jednak Selena zacznie jeść normalnie i uniknie w przyszłości dramatów młodego pokolenia Hollywood?