/ 18.07.2007 /
Eddie Murphy został okrzyknięty największym szczurem miłosnym.
Po tym, jak publicznie zwątpił w ojcostwo córki Iris Angel, publiczność straciła do niego całą sympatię, jaką zaskarbił sobie przez lata.
Aktor ma za sobą burzliwy romans z Melanie Brown, jedną ze Spicetek.
W zeszłym roku, na wizji, powiedział głośno, że zechce przeprowadzić test DNA, aby przekonać się, kto jest ojcem dziecka Mel, która wówczas była w ciąży.
Testy wykazały, że tatusiem jest Eddie. I co? Głupio Edziu, prawda?
Na marginesie – Hugh Grant i Jude Law znaleźli się w pierwszej piątce. Nie gratulujemy, bo nie ma czego.