Mia Wasikowska robi karierę w Hollywood, ale jest niemal „przezroczysta\”. Żadnych skandali, paparazzi jej nie nękają. Pojawia się najczęściej w sesjach zdjęciowych, nie widzimy jej nawet na imprezach.

Gwiazda w wywiadzie dla australijskiego Harper’s Bazaar stwierdza, że wyjaśnienie jest proste. Ona jest po prostu… nudna! A przynajmniej takie ma o sobie mniemanie.

– [Kariera] nigdy tak naprawdę nie miała wielkiego wpływu na moje życie – przyznaje. – Naprawdę rzadko jestem rozpoznawana.

Owszem, czuje się trochę baczniej obserwowana, gdy zbliża się premiera jakiegoś filmu, ale na tym koniec. Nie jest atrakcyjnym łupem dla paparazzich.

– Jestem dla nich zbyt nudna – mówi Mia. – Wiedzą, że w moim przypadku nie ma co liczyć na coś ekscytującego czy skandalicznego.

Ot i sposób na przyjemną sławę.

&nbsp