Barbra Streisand nie od dziś znana jest ze swojej skłonności do przesady. Choć aktorka i piosenkarka pojawiając się na czerwonych dywanach zwykle ubiera się na czarno, to jednak czasami ma ochotę na odstępstwo od tej reguły.

Ostatnio zdarzyło się to w Los Angeles na gali BAFTA Brits to Watch. Diva zaprezentowała się na niej w kreacji, której nie powstydziłaby się niejedna przyszła panna młoda.

Tej pani jesteśmy jednak w stanie wybaczyć wszystko. Nawet połączenie falbanek, koronek, pereł i innych błyskotek.