Mila Kunis jest teraz na fali. Razem z Justinem Timberlak’iem aktorka promuje film Friends With Benefits. Są sesje i wywiady – najnowszy dla magazynu GQ.

Niestety, urodziwa Mila nie zachwyca na okładce. W takiej pozycji kojarzy się nam z Vanessą Hudgens i jej nagimi fotkami pstrykanymi w łazience.

Miało być seksownie i z pomysłem, naszym zdaniem wyszło średnio.

W wywiadzie Kunis mówi, że w w najbliższym czasie w jej przypadku żaden poważny związek nie wchodzi w grę. Teraz na 1. miejscu jest kariera:

Jestem sama. Nie mogłabym teraz związać się na poważnie. Mój grafik zdjęć jest kompletnie zwariowany – do stycznia ciągle będę zmieniać miejsce zamieszkania.

FOTO

\"\"

\"\"