Olivia Wilde, jak większość ludzi mieszkających na co dzień w wielkim mieście, lubi od czasu do czasu odpocząć na łonie natury.

W przerwie między kolejnymi dniami zdjęciowymi aktorka wyskoczyła więc na kilka dni do Montany.

Zamiast jednak byczyć się na hamaku, gwiazda postanowiła spróbować swoich sił w jeździe konnej.

Chyba zgodzicie się z nami, że Olivia nawet w siodle prezentuje się bardzo apetycznie?