Dla Coco każdy dzień jest dobry, aby cyknąć sobie kilka półnagich fotek.

Modelka, aktorka, piosenkarka oraz żona rapera Ice-T niemal codziennie zamieszcza na swoim koncie na Twitterze kilka kolejnych fotografii. Część z nich robiona jest z ręki, inne to dzieła profesjonalnych fotografów. Efekt jest jednak zawsze taki sam – chodzi przecież o pochwalenie się krągłościami.

Oczywiście każde zdjęcie okraszone jest „inteligentnym\” komentarzem. Oto fragmenty kilku ostatnich postów:

 

Przyrzekam, że mam na sobie bikini. Nazywa się micro thong.


Wiem, że to dość dziwny kąt, ale ponieważ to Cycaty Czwartek pomyślałam, że coś dodam. Pytanie: piersi czy szpilki?


Drugi dzień w wyścigu z Scottsdale. AZ.Ice i ja bylibyśmy pierwsi, gdyby nie zatrzymała nas policja. To na pewno wina moich piersi.


Zawsze rozciągam się przed pozowaniem, dzięki czemu mogę później przyjmować nawet najdziwniejsze pozycje.


Tak wygląda przód mojego Camo Bikini…