Paz de la Huerta budzi kontrowersje nie tylko wyglądem. Również wywiady, których udziela, bywają zaskakujące i ostre.

Ostatnio na przykład aktorka wyznała:

Kobiety mówią na mój temat najbardziej obelżywe i niesmaczne rzeczy. Ale ja wiem, że kiedy ktoś wygłasza na twój temat komentarze, dobre albo złe, w 99 procentach są one jego projekcją na swój własny temat. Nawet moja siostra traktowała mnie gorzej, niż traktuje się szczury. Właściwie ona lubi szczury – tym gorzej.

Okazuje się, że siostra aktorki dała jej popalić:

Jest starsza. I nawet gdy byłam jeszcze w łonie, ona biła matkę po brzuchu. Nie chciała, żebym się urodziła. Bardzo ciężko pracowałam nad relacjami z matką i ojcem, ale moje dzieciństwo i dorastanie było bardzo destruktywne. Oni wszyscy są spod znaku Skorpiona – moja mama, ojciec i siostra – wyznała Paz.

W wywiadzie aktorka mówi jeszcze kilka innych, równie ciekawych rzeczy – na przykład wspomina, jak w domu Elvisa Presleya przeżyła orgazm, bo duch gwiazdora przeszedł przez nią i ją połaskotał, a także o tym, jak duch jej kota odchodził, gdy pupil umierał.

Jedno jest pewne. Paz to ciekawy przypadek wśród gwiazd.

\"\"