Chociaż nie znamy jeszcze oficjalnej listy uczestników show Taniec na lodzie, Fakt podpatrzył trzech panów na pierwszym treningu. Byli to Przemysław Saleta, Zygmunt Chajzer i Rafał Mroczek.

Wszyscy trenowali odpowiednio zabezpieczeni – mieli kaski, ochraniacze na kolanach i łokciach. Nie jest jedno łatwo paradować z takim ekwipunkiem. Zygmunt Chajzer pierwszy się zbuntował i zapowiedział, że szybko się go pozbędzie.

Na lód wszedł pewnie, gdyż często jeździ w hokejówkach. Zadanie nie okazało się jednak takie łatwe. W figurówkach jeździ się inaczej.

Bokser Saleta stawiał pierwsze kroki nieporadnie z wyciągniętymi do przodu rękami, gdyż ostatni raz jeździł na lodzie jako dziecko.

Podobno wszystkim panom szło dobrze jak na pierwszy raz, ale nie obyło się bez upadków (zobacz foto Rafała Mroczka). W razie czego wszyscy uczestnicy są oczywiście ubezpieczeni.