Wydawało się nam, że nic w show-biznesie nie jest nas w stanie zaskoczyć. A jednak – coś jeszcze dosłownie „wyrwało nas z butów\”.

Sprawa dotyczy śmierci Amy Winehouse. W 2007 roku, kiedy piosenkarka po raz pierwszy wylądowała w szpitalu po zażyciu narkotykowego koktajlu, w sieci pojawiła się strona, na którą można było przysyłać przewidywalną datę śmierci Amy.

Część internautów wyraziła swoje oburzenie, znalazła się jednak także spora grupa i takich osób, które postanowiły odgadnąć dzień odejścia wokalistki.

Cztery osoby trafnie wytypowały ten dzień. Ostatnio na stronie pojawiła się więc notka o… zwycięzcy \”konkursu\”, który w nagrodę za dobry typ otrzyma od admina strony… iPoda.

Co sądzicie o takim pomyśle?

Zeberka poleca – chusty na jesień znalezione na Allegro.

\"\"