Robert M. jest uznawany za jednego z najlepszych polskich DJ-ów. Wygląda jednak na to, że wkrótce antyfani przypna mu też łatkę najbardziej chamskiego DJ-a.

Chodzi o incydent, jaki miał miejsce podczas jednego z występów gwiazdora w Kokocku. Doszło wtedy do konfliktu między gospodarzami, a gościem, który jest znany z tego, że w czasie swych występów polewa ludzi wodą mineralną z butelek.

Gospodarze nie chcieli zgodzić się na taki wyczyn, relację jednego z nich znajdziecie TUTAJ.

Robert M. zdenerwował się. Oświadczył bawiący się ludziom, że nie będzie dalej grał, bo…

– (…) jak mi ktoś nie chce dać wody mineralnej za kur… pierd… złoty pięćdziesiąt… – i skończył występ.

Organizator imprezy wkurzył się nie na żarty. Oto fragment jego wypowiedzi:

Mijają kolejne minuty a nasz zajebi… artysta stwierdził, iż nie będzie dalej grał bo nie ma wody mineralnej gdzie w chamski sposób pożegnał się z ludźmi rzucając mikrofon na sprzęt.

Film pokazujący tę sytuację znajdziecie niżej.

W związku z tą aferą antyfani Roberta M. zorganizowali na Facebooku akcję \”Cała Polska Zbiera Wodę dla Roberta M\”.

Zbieramy wodę dla Roberta M i wysyłamy mu. Biedny chłopak, spragniony! Nie dajmy mu uschnąć! – piszą organizatorzy akcji i wyjaśniają: Wydarzenie to powstało na prośbę użytkowników po sytuacji jaka miała miejsce w sobotę w Krakowie.

Robi się gorąco!

\"\"