Gdy Paulina Sykut przymierzała swoją suknię ślubną, pewnie nie przypuszczała, że 20 sierpnia będzie bardzo wietrznym dniem.

Sobota w Puławach, gdzie prezenterka Polsatu brała ślub z Piotrem Jeżyną, była kapryśna, jeśli chodzi o pogodę. Dała się też we znaki pannie młodej, która swą seksowną mini musiała co chwila poskramiać – suknia fruwała i odsłaniała zgrabne uda Sykut, co było może i widowiskowe, ale raczej mało komfortowe.

Sykut nie straciła ducha – w pozach godnych Marilyn Monroe chroniła swej intymności.

Zobaczcie zatem dokładnie, jak prezentowała się dziś Paulina Sykut na ślubnym kobiercu.

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"