Ray J do Kim Kardashian: Powinnaś mi podziękować
W końcu to dzięki seks-wideo stała się sławna.
Dziś Kim Kardashian to jednoosobowa marka warta miliony dolarów.
Gwiazdka zarabia promując różnego rodzaju produkty i… siebie.
I pomyśleć, że wszystko to zaczęło się od pewnej seks-taśmy.
Kilka lat temu światło dzienne ujrzało nagranie, na którym ona i jej ówczesny chłopak, Ray J (raper, brat piosenkarki Brandy) oddają się miłości fizycznej.
Kardashian twierdziła później, że film zniszczył jej życie, ale tak naprawdę to od niego zaczęła się jej kariera.
Nic dziwnego, że w dzień ślubu, tak nagłośnionego w mediach, Ray wysłał Kim SMS-a o treści:
I pomyśleć, że naprawdę musisz mi za to wszystko podziękować 😉.
Gwiazdka wpadła w krótkotrwały szał, ale nie dała się wyprowadzić z równowagi. Może dlatego, że Ray napisał prawdę?
Kim i Ray J: