W ostatnich miesiącach pisało się o Megan Fox, że z seksbomby zamieniła się w wychudzoną bidulkę.

Najnowsze fotki pokazują, że aktorka trochę się poprawiła, nie widać tego jednak w sesji dla magazynu Amica.

Na zdjęciach dla tego tytułu aktorka pozuje dość szczelnie pozakrywana, trudno więc dopatrzeć się kobiecych krągłości i tłuszczyku.

Czekamy na kolejne sesje z Megan. Albo jakiś czerwony dywan z aktorką, bo jakoś dawno nie widzieliśmy jej na oficjalnych imprezach.

\"\"

\"\"