Joanna Krupa wyskakuje z okładek, telewizji i internetu. Nieuchronnie zbliża się czas, w którym wyskoczy również z naszych lodówek. Ale zanim to nastąpi i zanim wszyscy będziemy już czuli tylko przesyt plotkami na jej temat, Gala funduje nam artykuł i okładkę z modelką.

Z tekstu dowiadujemy się, że Joanna mocno przeżywała negatywne komentarze, jakie pojawiły się, gdy zaczęła występować z Top Model.

Językowe potyczki Krupy, kaleczenie polskiego i śmieszne zbitki słowne, które stały się już kultowymi zwrotami, jednych bawiły, ją samą raniły.

W internecie pojawiły się zjadliwe komentarze, że jest głupia, sztuczna, plastikowa, znikąd. Często płakała – pisze Gala i cytuje słowa mamy Krupy:

Joasia nigdy nie zapomniała, skąd pochodzi, i bardzo kocha Polskę. W Stanach zawsze podkreśla, że jest Polką i jest bardzo z tego dumna. Ja w niej ten patriotyzm od najmłodszych lat pielęgnowałam. Dlatego teraz jest mi bardzo przykro, kiedy czytam, że internauci śmieją się z jej polszczyzny.

Już jutro pierwszy odcinek 2. edycji Top model. Czy tym razem Joanna nie będzie się przejmować żartami na swój temat? Oby! Jest w nich przecież sporo sympatii.

Wywiad w Gali znajdziecie TUTAJ.

 

\"\"

\"\"