Melissa George, australijska aktorka, dała metaforycznie w policzek wszystkim gwiazdom, które zdecydowały się na operacyjne „poprawianie\” urody.

Jej zdaniem wszyscy oni po prostu się oszpecili, bo \”nie ma czegoś takiego, jak dobra chirurgia plastyczna\”.

Gwiazda wypowiedziała się krytycznie na temat operacji:

– Nie ma czegoś takiego, jak jak dobra chirurgia plastyczna. Oczywiście, że nie będziesz dobrze wyglądać. Jeśli ktoś potrzebuje operacji po wypadku, to popieram coś takiego, ale nie wiem, dlaczego każdy chce wyglądać jak Joker z Batmana! – wyznała w rozmowie z magazynem OK!.

Sama Melissa o swoją urodę dba skromnie, chociaż regularnie.

– Wierzę w pielęgnację. Stosuję filtry przeciwsłoneczne i funduję sobie silne peelingi chemiczne co dwa lata. Nic więcej, bo moja twarz i tak jest pełna – dodaje żartobliwie.