To się nazywa tolerancyjne wychowanie – Kate Winslet w wywiadzie dla magazynu V pochwaliła się tym, że wpaja swoim dzieciom otwartość na różne orientacje seksualne.

Jej siedmioletni syn, Joe, już teraz wie, że „może mieć chłopaka lub dziewczynę\”.

– Lubię różnorodność, z którą codziennie stykają się moje dzieci – powiedziała. – Uwielbiam sposób, w jaki pracują ich mózgi. Joe przychodzi do mnie kiedyś i mówi: \”Pewnego dnia będę miał dziewczynę lub chłopaka, skarbie. Co byś wolała?\” A ja na to: \”Kochanie, to będzie zależało tylko od ciebie i nie robi mi żadnej różnicy\”.

Czyżby nowe trendy w wychowaniu?

&nbsp