Prawie tydzień temu pisaliśmy Wam, że Reese Witherspoon trafiła do szpitala po tym, jak podczas joggingu została potrącona przez samochód prowadzony przez 84-letnią kobietę.

Po stwierdzeniu niewielkich obrażeń, które nie zagrażały życiu aktorki, wypuszczono ją do domu.

Obrażenia były małe, ale jeszcze tydzień po zdarzeniu są nadal widoczne. Pod linkami znajdziecie zdjęcia, na których Reese z siniakiem pod okiem i plastrem na czole przyjechała na imprezę urodzinową do znajomych.

Mimo że takie „ozdoby” nikomu nie dodają uroku, dobry humor jej nie opuszczał. I tak trzymać!

FOTO1
FOTO2
FOTO3
FOTO4