Oto plotka w wersji mini. Wydała się nam jednak na tyle sympatyczna i zabawna, że postanowiliśmy ją powtórzyć.

We wczorajszym odcinku Kuchennych rewolucji Magda Gessler przeżywała duchowe uniesienia spoglądając na panoramę z tarasu restauracji, którą miała rewolucjonizować.

Był piękny wieczór. Z oddali dobiegały odgłosy natury. Rozmarzona Gessler zapytała:

– Czy to słowiki?

– Nie, żaby… – sprostowała kelnerka.

W sumie i jedne, i drugie tworzą klimat. A Magda Gessler dołącza dziś do klubu ludzi pozytywnie zakręconych.

\"\"