/ 30.07.2007 /
Dziadek Paris Hilton, wiceprezes najsłynniejszej sieci hotelów na świecie, Conrad 'Barron\’ Hilton, czuje się upokorzony wybrykami wnuczki.
Do tego stopnia, że postanowił zmienić testament i ograniczyć sumę, jaką odziedziczy jego słynna wnusia na wypadek jego śmierci.
Początkowo zapisał jej 59 milionów dolarów, w tym momencie zmieniona suma nie jest znana.
– Był i jest zawstydzony tym, że nazwisko Hilton zostało tak zdeptane przez Paris – powiedział Jerry Oppenheimer, autor House Of Hilton. – Nie chce zostawiać rodzinie bogactwa, na które nie zasłużyli.