Chociaż w związku Roberta Rozmusa i Ewy Kwiatkowskiej nie brakowało rozstań i powrotów, teraz są już małżeństwem i podobno starają się o dzieci. Ewa nie boi się, że macierzyństwo może mieć negatywny wpływ na jej karierę.

Teraz to właśnie rodzina jest dla Kwiatkowskiej najważniejsza. Deklaruje, że w tym wypadku jest tradycjonalistką i wszystko musi mieć określone miejsce. Najpierw ślub, potem dzieci.

– Oczywiście chcemy mieć dzieci, staramy się o nie – mówi na łamach Faktu.

Podobno przy Ewie, Rozmus, znany z bycie wiecznym chłopcem, ustatkował się i wydoroślał. Na pewno wiele nauczy się także przy dzieciach, chociaż nie ustalają, o ilu marzą. Wszystko wyjdzie w praniu.

– Tylu, ile Bóg da! – mówi Faktowi.