Sędzia w amerykańskim Idolu, Paula Abdul, piosenkarka, chyba pozazdrościła Britney Spears (zobacz tapety).
Pojawiła się w telewizji w dziwnym stanie, który najwyraźniej wskazywał na wpływ alkoholu lub narkotyków.
Zbulwersowana Ameryka grzmi – Britney, tak, to ujdzie, przyzwyczailiśmy się. Ale Paula Abdul?
Sama zainteresowana zwala na \”wyczerpanie\”. Hmm… popularna, wytarta wymówka, czyż nie? (Taką samą podpierała się Britney po omdleniu w klubie Pure.)
– Była wykończona. To był ostatni z jej trzech dni ciągłych wywiadów i wystąpień publicznych. Kamery chodziły za nią krok w krok. Siedziała w pokoju z samą tylko kamerą i włączonym mikrofonem i kiedy operatorzy mieli dwukrotne problemy z dźwiękiem, [zdenerwowana] przewróciła oczami. Ona nigdy nie pije. Znam ją od kiedy miała 13 lat i nigdy nie widziałem jej pijącej – powiedział jej rzecznik.
Kozaczek jest mimo wszystko w stanie uwierzyć jego zapewnieniom.
Zobacz również: \”Paula Abdul laleczką\”
Poniżej materiał filmowy ilustrujący feralne zachowanie gwiazdy: