Uma Thurman skończyła 40 lat. Dla niektórych kobiet ten moment nie oznacza wcale początku zmarszczek, wiotkiej skóry i więdnącego piękna.

Do tej grupy szczęściar należy również aktorka. W jej przypadku upływający czas nie zostawia śladów zniszczeń.

Jeśli nawet Uma stosuje kwasy i wypełniacze, musi mieć świetnych specjalistów. Jej buzia nie jest ani napompowana, ani spuchnięta.

Wygląda bardzo dobrze – też tak uważacie?

\"\"

\"\"

\"\"