/ 01.08.2007 /
Kirsten Dunst, przez miłośników plotek zwana Kiki, to imprezowa dusza. Niestety, sąsiedzi nie rozumieją jej rozrywkowego charakteru i już postanowili uciszyć słynną sąsiadkę.
Gwiazda zamieszkała tymczasowo w londyńskiej posiadłości urządza w swym nowym lokum dzikie balangi, które nie pozwalają sąsiadom zmrużyć oka.
– Kirsten nie jest za bardzo lubiana w tej dzielnicy – pisze Daily Mail. – Całymi wieczorami przesiaduje w pubach w towarzystwie lokalnych mieszkańców. Po zamknięciu baru impreza przenosi się do jej domu. Trzy mieszkające obok rodziny mają dość hałasu, dlatego złożyły petycję do rady miasta z prośbą o interwencję.
Co na to Kiki?
– Nic o tym nie wiem. Może po prostu mi zazdroszczą? – pyta zaczepnie.