/ 26.10.2011 /
Anna Mucha w najnowszej Vive pręży się seksownie przed obiektywem.
Z tym, że sesja już nie taka erotyczna, bo ciążowo-macierzyńska. Dla Muchy to wciąż okazja, by nadal wyglądać ponętnie. I wygląda.
Z wielkim misiem pod ręką wygląda wciąż niedojrzale i nieco prowokacyjnie. A przecież to już dawno nie jest dziewczynka.
Dołącz do naszych fanów na Facebooku! Kliknij Tutaj!